Jedziemy tam, gdzie Arturek otrzyma pomoc
Niestraszna nam odległość, lecz nieprofesjonalna opieka i utrudniony dostęp do specjalistów w swoich fachu to duży problem.
Lekarze często zmieniają miejsce swojego pobytu, dlatego dziś pojechaliśmy do Bydgoszczy, aby kontynuować opiekę psychiatryczną Arturka u doktora, który zna Go od lat. Pan dr Marcin Lepak jest warty wojaży. Arturek walczy o spokój „ducha”, bowiem ma z tym problemy, ale sam to dostrzega i nas instruuje w kierunku pomocy… Genialny z Niego Chłopak…
DYGRESJA: Mówią, ze 2 min Cie nie zbawią… To nieprawda 🙂 2 min to zaoszczędzone 1,5h
Rehabilitacja nie ma wakacji
Podczas wakacji Arturek ma dużo więcej wolnego czasu, lecz nie przerywa wakacji, zarówno tej ruchowej, jak i intelektualnej. Regularnie jezdzi na kinezyterapię oraz uczęszcza do INSu na terapię behawioralną.
Walczyć i Trenować – Arturek musi panować 🙂